Gang Fajniaków- Żywioł Ziemi!!!
2b z Dobromirem
Nasza klasa już po raz drugi przystąpiła do Ogólnopolskiego konkursu organizowanego przez Biedronkę. W tym roku to Szkolne Przygody „Gangu Fajniaków”, przedstawiające cztery żywioły: ogień, woda, powietrze i ziemia. Nasza klasa poznała żywioł ziemi, a oto jej bohater.
- Cześć to ja „Drzewo Dobromir”, jestem żywiołem ziemi, będę miał przyjemność poznać i opracować w jednej ze Szkół Podstawowych w Lubinie a dokładnie integracyjnej klasie 2b. Już nie mogę się doczekać!
- Pierwszego dnia poznałem uczniów, ich otoczenie, sposób uczenia się i spędzania czasu wolnego, od samego początku bardzo się polubiliśmy. Razem z Paniami przygotowaliśmy ciekawe zajęcia oparte na zabawie, poznawaniu i eksperymentach, wszystko po to, aby przybliżyć tym fantastycznym dzieciakom ekologię jej ważność i problemy z jakimi się boryka.
Dzień 1
 |
 |
- Dzisiaj pokażę uczniom i udowodnię, że woda przemieszcza się do góry. Do tego celu razem z Paniami przygotowaliśmy trzy plakaty, pierwszy przedstawiał roślinę która poprzez korzenie pobiera wodę z głębi ziemi. Krótko opowiedziałem uczniom o pokładach wody, która znajduje się głęboko w ziemi. Następnie przyszedł czas na pierwszy eksperyment: „Całkiem mokry”, podczas, którego dzieci mogły się przekonać jak przez poszczególne warstwy przepływa woda.
Wszyscy z zachowaniem bezpieczeństwa brali udział w doświadczeniu.
W kolejnej części zajęć po zaprezentowaniu pozostałych plakatów: (Ziemi oraz warstw Ziemi), wszyscy dowiedzieli się jak zbudowane jest nasza piękna planeta na której mieszkamy.
- Muszę przyznać, że to wyjątkowo mądre dzieci, zadawały wiele ciekawych pytań, słuchały z dużym zaciekawieniem. Po ważnych rozmowach przyszedł czas na zabawę, dzieciaki miały za zadanie ulepić kulę ziemską z plasteliny, tak aby po przekrojeniu ukazały się jej warstwy. Wszyscy pilnie i z wielkim zaangażowaniem zabrali się do pracy. W czasie tworzenia w tle leciało słuchowisko „Ile wody jest na ziemi?”. Pani przekroiła gotowe kule i wszystkim oczom ukazał się niesamowity barwny widok, byłem taki podekscytowany, trzymałem kciuki, żeby wszystkim się udało.
Na koniec tych fascynujących zajęć wspólnie założyliśmy w klasie:
„Eko zakątek”- gdzie postawiliśmy doniczki z eksperymentami, m.in ziemię ze skórką chleba oraz banana. Dzieci obiecały obserwować zmiany jakie będą zachodziły w ziemi. Uff to był bardzo ciekawy dzień.
Dzień 2
- Hej, hej to znowu ja Dobromir, pędzę właśnie do szkoły na kolejną lekcje ekologiczną w 2b, już nie mogę się doczekać. Dzisiaj poznaliśmy wulkany, ich piękno, ważność ale i siłę niszczenia. Kolejny raz pojawił się piękny, barwny plakat ukazujący wulkan z zewnątrz ale i w wewnątrz. Wszyscy z zaciekawieniem obejrzeliśmy film o „10 aktywnych wulkanach na świecie”. Po ciekawej prezentacji, doszło wspólnej dyskusji, pojawiły się również ciekawe pytania. Uczniowie dowiedzieli się również, jakie mamy rodzaje wulkanów, co nam dają wulkany i jakie niszczenie za sobą niosą. Następnie przeszliśmy do eksperymentu, na który tak naprawdę wszyscy od rana czekali. Pani przygotowała ekstra pokaz, na którym mogliśmy zaobserwować wulkan i wydobywającą się z niego lawę.
To było niesamowite.
Po prezentacji ogłosiłem konkurs na ciekawą nazwę dla naszego klasowego wulkanu. Każdy wulkan ma jakąś nazwę, nasz też należało nazwać. Po krótkiej przerwie chętni uczniowie przedstawili swoje propozycje, po głosowaniu konkurs wygrał Dominik z nazwą „ Inverno”- piekło.
- Wciąż się zastanawiam skąd ci uczniowie maja tyle pomysłów? Coraz bardziej podoba mi się w tej szkole.
Dzień 3
-Witam Was cieplutko to znowu ja Dobromir, trochę mi dzisiaj smutno bo ostatni raz będę uczestniczył w zajęciach ale cieszę się na to spotkanie bo dzisiaj znowu mam do przekazania coś ciekawego. Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się od przepięknego czytania przez chętnych uczniów opowiadania pt. „Kochajcie zieleń”. Poznaliśmy niesamowite przygody i losy „Gangu Fajniaków”.
Ale te dzieciaki pięknie czytają, po wspólnych dyskusjach, przyszedł czas na pracę i eksperymenty. Dzisiaj wspólnie z dziećmi sadziliśmy roślinki, które stanęły w klasowym „Eko zakątku”.
Pięknie zrobiło się na klasowym parapecie. Na zakończenie uczniowie przygotowali dla mnie niespodziankę a mianowicie taniec. I to nie byle jaki taniec, „Walc kwiatów” do muzyki Piotra Czajkowskiego. To było niesamowite przeżycie kończące nasze ekologiczne lekcje.
- Musiałem jednak pożegnać się z dzieciakami i ich paniami.
Muszę przyznać, że bardzo się do nich wszystkich przyzwyczaiłem, będzie mi ich wszystkich brakowało. Odchodzę jednak bardzo spełniony, uczniowie wspaniale pracowali, dużo się nauczyli, obiecali dbać i szanować naszą planetę, oraz śledzić inne przygody „fajniaków”. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy. Teraz czekam na prace plastyczne, które obiecały mi dzieci. Jak się później dowiedziałem, po naszych zajęciach dzieci zostały zmuszone pozostać w domach i wykonać prace będąc na zdalnym nauczaniu. Wierzę, że mimo trudności uda się stworzyć ciekawe arcydzieła.
Trzymam kciuki i pozdrawiam wszystkich wasz Dobromir.
Sylwia Szumilas
Helena Kurpis
